Półwysep Arabski to obecnie jedno z biznesowych centrów świata. Nie mogło zabraknąć tam spółki z Krakowa. Comarch na Bliskim Wschodzie jest obecny już od 20-lat, ale to w ostatnim czasie spółka notuje największe wzrosty. Porozmawialiśmy z Piotrem Kolińskim – obecnie odpowiedzialnym za rozwój spółki w regionie Półwyspu Arabskiego i Afryki.
Piotrze, obecnie odpowiadasz za funkcjonowanie i rozwój Comarch na Półwyspie Arabskim i Afryce. Powiedz, jakie były Twoje początki w krakowskiej spółce.
Przygodę w Comarch rozpocząłem prawie 10 lat temu w Gdańsku. Przez pierwsze 3 lata pracowałem jako Key Account Manager - odpowiadałem za sprzedaż oferty dla małych i średnich przedsiębiorstw (głównie ERP Optima czy produkty chmurowe) oraz wdrażałem małe firmy IT do naszego programu autoryzowanych Partnerów Comarch.
Po 3 latach poczułem, że potrzebuję nowego większego wyzwania. Aplikowałem na ofertę do działu sprzedaży w Dubaju i się udało. Przeprowadziłem się na stałe z żoną i córką, która miała wtedy 4 lata. Od 2016 roku odpowiadam m.in. za sprzedaż rozwiązań CRM (zarządzania relacjami z klientami, e-fakturowania oraz ICT (technologii informacyjno-komunikacyjnych). W 2022 roku zostałem powołany przez zarząd do roli Country Managera.
Obecnie zarządzam codzienną pracą międzynarodowego zespołu w Dubaju. Do naszych zadań należy sprzedaż wielosektorowej oferty Comarch w regionie Bliskiego Wschodu i Afryki. Pracujemy z największymi firmami w tej części świata, co zdecydowanie jest dla nas powodem do dumy, ale niesie też za sobą szereg wyzwań i odpowiedzialności.
Obecność Comarch na Półwyspie Arabskim ma już swoją wieloletnią tradycję. Ponadto w ostatnich latach ekspansja firmy na nowe rynki znacznie przyspieszyła. Powiedz, jakie widzisz szanse, a jakie zagrożenia w kontekście dalszego rozwoju polskiej spółki w tej części świata.
Żyjemy obecnie w bardzo ważnym okresie. Można zaobserwować coraz większe oddalanie się szeroko pojętego Zachodu od świata Wschodu, w którym dominuje Rosja, Chiny i Indie. Kraje Półwyspu Arabskiego upatrują w tym swoją szansę rozwojową. Mogą stać się łącznikiem / pomostem pomiędzy dwoma biegunami. Obecnie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i krajach ościennych wprowadzanych jest coraz więcej zmian legislacyjnych, które mają ułatwiać firmom przenoszenie tutaj biznesu, a pracownikom swoich rodzin.
To wszystko powoduje, że region dynamicznie się rozwija, jest duże zapotrzebowanie na nowe technologie oraz wykwalifikowanych pracowników. Comarch jako firma z 20-letnim doświadczeniem w regionie oraz z bardzo dobrymi referencjami w sektorze lotniczym, paliwowym, bankowym, retailowym i telekomunikacyjnym ma wszelkie argumenty ku temu, aby dalej się rozwijać i osiągac sukcesy w tym regionie świata.
Comarch na Bliskim Wchodzie dostarcza całe spektrum produktów i usług. Które z nich są najbardziej popularne wśród lokalnych klientów?
Największym zainteresowaniem cieszą się system lojalnościowe, telekomunikacyjne, Wealth Management oraz usługi konsultingowe takie jak np. Loyalty Program Business Concept Creation
Do naszych klientów należą największe przedsiębiorstwa w tej części świata m.in. Emirates National Oil Company, Abu Dhabi National Oil Co, Saudi Telecom, Etihad Airways, Dubai Airports, RTA, National Bank of Bahrain oraz Mashreq Bank.
Dobrą praktyką w Comarch są relokacje pracowników z innych oddziałów. Powiedz, jakie są możliwości migracji do biura w Dubaju obecnych pracowników firmy. Jakich specjalistów najbardziej potrzebujecie? Jak wygląda obecnie wasz zespół?
Zatrudniamy zarówno lokalnie, na miejscu, jak i z rekrutacji wewnętrznej. Co ciekawe przenoszą się do nas nie tylko pracownicy z Polski. Mamy relokacje pracowników z Warszawy, ale również z innych zagranicznych oddziałów, np. z Bangkoku, czy Brukseli. To może być też efektem opinii naszych koleżanek i kolegów, którzy chwalą sobie warunki pracy w biurze Comarch na Bliskim Wchodzie, dzielą się swoimi odczuciami z pracownikami innych lokalizacji. Poza tym Dubaj stał się w ostatnim czasie bardzo popularnym kierunkiem turystycznym.Ludzie zaczynają dostrzegać plusy tego miejsca i szukają swojej szansy zaistnienia w tym bardzo bezpiecznym pomimo wielokulturowości i supernowoczesnym mieście.
Aktualnie w Comarch koncentrujemy się na relokacji pracowników z Polski, którzy znają już zespoły kompetencyjne, produkty, dobrze wdrożyli się do naszej organizacji, znają angielski i są gotowi na nowe międzynarodowe wyzwanie. Szukamy głównie specjalistów ds. sprzedaży oraz konsultantów produktowych. Jesteśmy gotowi zatrudniać na miejscu również program managerów do już wdrożonych systemów u klienta.
Jednym z większych zagrożeń dla dalszego wzrostu Comarch w krajach MENA, jest brak wystarczającej ilości zasobów (w tym chętnych do relokacji pracowników).
Jakie możliwości osobiste daje Ci praca w tak egzotycznym (dla Europejczyków) miejscu, jakim jest Dubaj. Dużo też podróżujesz, czy to jest bardziej wyzwaniem, czy korzyścią w Twojej pracy?
Na pewno dalszy rozwój pod kątem językowym, poznawanie nowych kultur, religii, zwyczajów, czy eksplorowanie egzotycznych kuchni. Od zawsze lubiłem podróże, więc absolutnie nie są dla mnie problemem. Oczywiście, jeśli lecę do tego samego klienta po raz kolejny, to już jest bardziej obowiązek, niż korzyść, ale nadal jest to przełamanie pewnej rutyny związanej z pracą biurową. Na każdej delegacji uczę się czegoś nowego, poznaję bliżej naszych klientów i ich problemy, spotykam nowych ludzi.
Po pandemii tych delegacji jest trochę mniej, ponieważ nabywcy naszych produktów i my sami przyzwyczailiśmy się do spotkań „online”. Obserwujemy jednak coraz większą potrzebę spotkań bezpośrednich. Jeśli tylko jest taka możliwość, spotykamy się z klientami osobiście. Uważam, że najbardziej wartościowe dla nas informacje możemy otrzymać od naszych kontrahentów na nieoficjalnych spotkaniach, w kuluarach, przy kawie, w trakcie lunchu – dlatego Webex, czy MS Teams nigdy nie zastąpi międzyludzkiej relacji, którą można zbudować tylko będąc na miejscu.
Powiedz, jak wygląda wasza codzienna praca. W Dubaju mieszkają ludzie z najróżniejszych części świata, mieszają się kultury, języki, religie. Ponadto latem temperatura powietrza często przekracza 40°C.
Temperatura na Bliskim Wschodzie jest bardzo przyjemna przez 6-8 miesięcy w roku. W lecie ratuje nas wszędzie dostępna klimatyzacja. W tym czasie większość osób planuje zagraniczne urlopy, by nieco uciec od upałów. Mimo to organizm bardzo szybko adaptuje się do lokalnych warunków. Po kilku latach spędzonych na Półwyspie Arabskim zaczynam „marznąć” w lutym, gdy temperatura spada poniżej 20 stopni.
Tak, jak powiedziałeś, w Dubaju mieszkają osoby z niemal wszystkich części świata. Czasami na jednym spotkaniu potrafi być sześć – ośmioro osób, każda z innego końca globu. Nie przeszkadza nam to jednak w codziennym funkcjonowaniu. W Dubaju są otwarte i dostępne kościoły różnych wyzwań, celebruje się też wiele lokalnych, muzułmańskich, jak i międzynarodowych świąt. Mieszkańcy Emiratów radośnie celebrują chrześcijańskie Święta Bożego Narodzenia, hinduskie Happy Divali i oczywiście, razem z lokalną społecznością muzułmańską Eid-Al-Fitr i Eid-Al-Adha.
Jakie są wady, a jakie zalety pracy na Bliskim wschodzie?
Kultura pracy jest inna niż w Europie. Zazwyczaj tydzień pracy, w niektórych krajach Zatoki, trwa od niedzieli do czwartku, a to często wymaga posiwienia dnia wolnego (niedzieli). Ponadto godziny pracy są dosyć płynne – często pracuje się dłużej niż 8 h i dotyczy to również oczekiwań naszych Klientów.
Szczególnie na początku pobytu na półwyspie widać różnice w cenach usług i towarów. Dubaj jest jednym z najdroższych miast do życia (koszty wynajmu, szkoły, żywności) – są bardzo wysokie. Aktualna inflacja w Europie niweluje częściowo te różnice, ale nadal jest o wiele drożej niż w Europie Środkowej.
Ogromnym plusem pracy i życia w Dubaju jest brak opodatkowania dochodów, bezpieczeństwo w mieście, bardzo wysoki poziom edukacji, szczególnie w szkołach angielskich i amerykańskich, a także służba zdrowia na najwyższym, światowym poziomie. Pewnym wynagrodzeniem bardzo wysokiej ceny usług jest ich jakość. Wiele usług społecznych jest na wiele wyższym poziomie niż nawet w Europie.
Co więcej, w okresie zimowym jest piękna pogoda i przyjemne temperatury zachęcające do podróżowania za miasto. Okolice Dubaju charakteryzują się (paradoksalnie) bardzo urozmaiconym krajobrazem. W okolicach miasta są plaże, pustynie, góry, a nawet las – Mushrif National Park. Nie mogę też zapomnieć o komunikacji – zarówno tej wewnątrz metropolii, jak i zewnętrznej. Dubaj jest hubem transportowym w tej części świata. Mamy wiele bezpośrednich połączeń lotniczych, również do Polski.
Jeśli lubisz ambitne wyzwania i chcesz zamienić rutynę pracy biurowej na podróże zagraniczne w tak orientalne miejsca jak Oman, Kenia czy Arabia Saudyjska oraz wolisz palące słońce od deszczowej pogody, Dubaj jest miejscem dla Ciebie! Zapraszamy.