Dlaczego Skandynawia jest idealnym miejscem pracy? Jak dużym wsparciem dla biznesu jest Business support system? W jakich krajach mają szansę pracować przyszli członkowie zespołu Comarch BSS? Odpowiedzi poszukaliśmy u samego źródła. O swoich podróżach, obserwacjach i aktualnych projektach opowiedział Tomasz Staszek, Senior solution manager.
Czym są projekty BSS? Jak wytłumaczyłbyś osobie, które nie siedzi w branży, czym jest system BSS?
Systemy BSS, czyli Business support system to systemy służące wsparciu biznesu klienta. W praktyce są to rozwiązania do zarządzania klientami i ofertą sprzedażową oraz rozliczaniem usług telekomunikacyjnych. Jednym z przykładów jest aplikacja na urządzenia mobilne, do której logujemy się, aby włączyć pakiety danych lub roaming, sprawdzić opłaty, aktualne saldo konta lub liczbę pozostałych GB w pakiecie. Są to również aplikacje, w których operator definiuje, jak będą wyglądały usługi, które sprzedaje, np. ile będzie minut w pakiecie, jakie będą dostępne opcje i ile będzie kosztował abonament. Dzięki takim rozwiązaniom operator wie ilu i jakich ma klientów, z jakich usług korzystają, czy płacą faktury na czas i kiedy ostatnio zgłaszali problem z działaniem sieci. Za ich pomocą operator wystawi również kilka milionów faktur oraz będzie miał możliwość wysłania powiadomienia, że zbliża się koniec pakietu danych. Po wybraniu opcji „zamów” klient będzie miał także możliwość śledzenia podstępu dostarczenia Internetu do swojego mieszkania w wybranej przez siebie konfiguracji. Platforma, którą dostarczamy skraca czas wyceny, oraz konfiguracji usług z wielu miesięcy do pojedynczych godzin. Pozwala także podnieść jakość świadczonych usług oraz obniżyć koszty obsługi.
Jakie najciekawsze/najważniejsze projekty realizowane są w ramach tego systemu w Comarch?
Myślę, że na pewno można tu wymienić NGENA (Next Generation Enterprise Network Alliance). NGENA to innowacyjny pomysł zapoczątkowany przez Deutche Telecom, którego celem jest radykalne uproszczenie procesu zamawiania wirtualnych sieci prywatnych pomiędzy oddziałami firmy na całym świecie. Zadaniem platformy Comarch jest w tym przypadku wspieranie kluczowych procesów, takich jak sprzedaż, zarządzanie relacjami z klientem i partnerami, zapewnienie wysokiej jakości usług (service assurance) czy zarządzanie zasobami sieciowymi (network inventory) w wielopoziomowej hierarchii partnerów, dystrybutorów i klientów biznesowych.
Kolejnym projektem wartym uwagi, są prace dla duńskiej firmy telekomunikacyjnej TDC. Firma TDC dostarcza infrastrukturę cyfrową nowej generacji do ponad czterech milionów klientów w Danii, dynamicznie wdrażając sieci światłowodowe oraz uruchamiając technologię 5G. System BSS Comarch będzie służył do obsługi klientów hurtowych wszystkich marek TDC oraz innych duńskich dostawców usług, którzy korzystają z infrastruktury sieciowej TDC.
Ważnym klientem z obszaru BSS, z którym mamy przyjemność pracować jest także Orange Luxemburg. Rozwiązanie, które dla nich tworzymy, obsługuje oferowane przez Orange usługi telefonii komórkowej prepaid i postpaid, ofertę „Orange Love” (Internet, TV, VoIP i mobilne), a także usługi oparte o chmurę i oferowane przez firmy trzecie na terytorium Luksemburga.
Gdzie wdrażamy te systemy? W jakich krajach mają szansę pracować przyszli członkowie zespołu?
Może to zabrzmieć dziwnie, ale tak naprawdę wdrażamy rozwiązania BSS na całym świecie, z czego większość projektów realizowana jest w Europie. Natomiast ok. 20% przypada na inne zakątki na świecie. Dla przykładu kraje, które odwiedziłem w ciągu dwóch lat to: Holandia, Dania, Norwegia, Finlandia, Dubaj, Panama, Nowa Zelandia, Włochy, Niemcy, Tajlandia, Szwajcaria. Czyli jak widać, na nudę nie można narzekać. Inni członkowie mojego zespołu mieli natomiast okazję pracować, w takich krajach jak: USA, Kanada, Korea Południowa, Japonia, ZEA, Kuwejt, Wielka Brytania, Islandia, Hiszpania, Portugalia, Indonezja, Brazylia czy Meksyk. Tak, więc jeżeli ktoś kocha podróże i interesuje się telekomunikacją, to jest to praca stworzona dla niego.
Singapur - zdj. Tomasz Staszek
Jakie technologie są wykorzystywane w tym sektorze. Z jakimi technologiami macie możliwość pracować na co dzień?
Produkty z obszaru BSS pomagają operatorom na całym świecie w transformacjach, które mają na celu zwiększenie przychodów i efektywności biznesu, uproszczenie środowiska IT czy obniżenie kosztów. Żeby świadczyć takie usługi, jesteśmy zobowiązani pracować z wykorzystaniem najnowszych technologii. Dlatego na co dzień w naszych projektach korzystamy z m.in. 5G, SDN NFV, Microservices, Docker, Kubernetes, Kafka, Angular czy Wicket.
Budujemy architekturę opartą o serwisy ze zdefiniowanymi API do komunikacji. Dostarczamy rozwiązania działające zarówno w chmurze, korzystając zarówno z naszej chmury – Comarch, ale również z chmur AWS, Azure, Google Cloud, jak i rozwiązania instalowane na sprzęcie klienta. We wszystkich rozwiązaniach korzystamy z wirtualizacji i konteneryzacji, a większa część aplikacji pisana jest w Scala oraz Java.
Jakie trzeba mieć kwalifikacje/cechy charakteru, żeby móc pracować przy projektach BSS?
Do najważniejszych umiejętności, tak jak wspomniałem wyżej, należy ogólna znajomość architektury systemów IT oraz sieci telekomunikacyjnej. Bardzo ważna jest również chęć poszerzania swojej wiedzy oraz szeroko rozumiana otwartość na ludzi. Musimy być świadomi, że pracujemy z klientami z różnych zakątków świata, a co za tym idzie, o różnych wizjach biznesu. Inaczej będziemy rozmawiać z klientem z krajów azjatyckich, a inaczej z partnerem z półwyspu Apenińskiego.
W naszych zespołach nie akceptujemy odpowiedzi „bo tak”. Cenimy sobie dociekliwość, umiejętność szukania alternatywnych rozwiązań oraz oczywiście samoorganizację.
No i oczywiście nie zapomnijmy o jeszcze jednym, kluczowym kryterium. Znajomość języka angielskiego. Bez tego praca w Telco BSS będzie niemożliwa. Klient musi mieć pewność, że rozmawia z profesjonalistami, którzy w pełni rozumieją jego oczekiwania i będą potrafili przełożyć je na język biznesu.
Przykładem stanowiska, o którym wspominam wyżej, może być Pre-Sales Consultant TELCO. To tak naprawdę pierwsza linia kontaktu technicznego z potencjalnym klientem. Jej zadaniem jest zrozumienie potrzeb klienta i przygotowanie rozwiązania, które te potrzeby zaspokoi. Taka osoba zajmuje się nie tylko analizą wymagań i przygotowaniem odpowiedzi na zapytania, ale także przygotowaniem technicznej części oferty, która trafi do klienta. Jej rolą jest również zaprezentowanie rozwiązania oraz wyjaśnienie wątpliwości. Taki proces trwa zazwyczaj kilka miesięcy. W tym czasie, bazując na swojej wiedzy i doświadczeniu oraz przy współpracy z innymi osobami, głównie z Product Managerami oraz R&D, Pre-Sales Consultant odpowiada za zaprojektowanie rozwiązania, które pomoże klientowi usprawnić biznes, zautomatyzować obsługę, obniżyć koszty i poprawić zadowolenie końcowych klientów.
Czego przyszli kandydaci mogą się spodziewać, dołączając do Waszych zespołów?
Myślę, że atutem takiej pracy jest bezpośredni kontakt z klientami. Dzięki temu mamy możliwość spotkania na swojej ścieżce zawodowej wielu doświadczonych specjalistów z całego świata. A w końcu nic nie uczy tak dobrze, jak praktyka! Wymiana doświadczeń, wiedzy i uwag z takimi osobami to najlepsza forma nauki. Co więcej, osoby zaangażowane w projekt, mają realny wpływ na projektowanie rozwiązań i systemów oraz rozwój produktów. Nie możemy również zapomnieć o szybkiej walidacji swoich pomysłów. Zarówno wewnętrznie, jak i przez klientów.
Dodatkowo BSS jest domeną na tyle uniwersalną, że doświadczenie tutaj zdobyte łatwo przełożyć na inne obszary. Również dynamizm zmian jest duży, dzięki czemu możemy być na bieżąco ze zmianami w świecie IT.
Czy jest to praca bardziej „stacjonarna” czy raczej trzeba być gotowym na częste podróże?
Wydaje mi się, że wszystko zależy od zespołu, do jakiego się dołączy. Ogólnie patrząc, ok. 10-20% czasu pracy stanowią wyjazdy. Reszta to codzienna praca w biurze. Która możecie mi wierzyć, daje również wiele satysfakcji i radości. Oczywiście, nie ma problemów, żeby prywatnie przedłużyć sobie pobyt w najciekawszych miejscach i zwiedzić trochę świata!
Plaża w Nowej Zelandii - zdj. Tomasz Staszek
Który rynek, która kultura wydaje Ci się najciekawsza i dlaczego?
Dzięki pracy w obszarze Business support system w Comarch miałem szansę zwiedzić kilka bardzo interesujących miejsc i jeżeli chodzi o sferę biznesową, to zdecydowanie stawiam na rynek skandynawski! Panuje tam duża otwartość w komunikacji, życzliwość i partnerskie podejście. Nowa Zelandia, do której udają się także pracownicy Comarch, jest pod tym względem bardzo podobna. Tylko klimat cieplejszy.
Jak na tle konkurencji oferującej systemy BSS wypada Comarch? Co powoduje, że warto postawić właśnie na Comarch?
Mogę śmiało stwierdzić, że wypada bardzo dobrze. Nasze systemy są innowacyjne, a klienci doceniają naszą elastyczność. Nie boimy się stawiać czoła największym graczom na rynku takim jak Oracle, Ericsson, Netcracker czy Amdocs.
Więcej o międzynarodowych karierach w Comarch przeczytasz w kolejnym artykule.