Choć wakacje to synonim wypoczynku i słodkiego lenistwa, ponad 300 studentów wykorzystało ten czas do postawienia pierwszych kroków w karierze zawodowej, biorąc udział w programach stażowych Comarchu. Nad czym pracowali przez ostatnie miesiące? Jak skorzystali na zaangażowaniu w pierwsze poważne projekty? Ilu z nich zostanie z nami na dłużej? W tym artykule odpowiadamy na najważniejsze pytania o wakacyjną edycję stażu w Comarchu, globalnej firmie tworzącej innowacyjne rozwiązania i systemy informatyczne.
Za nami 18. już edycja stażu – największego tego typu przedsięwzięcia w Europie. Program wystartował 1 lipca pod hasłem #staztodopieropoczatek. Nasze motto jest nieprzypadkowe – staż to dla studentów pierwsza okazja do zaznajomienia się z regułami panującymi na rynku pracy w ich specjalizacji. Z perspektywy pracodawców najatrakcyjniejszymi kandydatami są te osoby, które mogą pochwalić się jakimś doświadczeniem. Dlatego już od pierwszych lat studiów warto poszukiwać okazji do łączenia edukacji z praktyką, a tym samym zwiększać swoje szanse na zatrudnienie zaraz po uzyskaniu dyplomu.
300 wspaniałych
Taka myśl towarzyszyła w tym roku ponad 4 tysiącom osób, które aplikowały na wakacyjny staż w Comarchu w 12 miastach w Polsce. Z tej grupy wyłoniliśmy ostatecznie 316 studentów. Dla większości z nich 3 minione miesiące były doświadczeniem pierwszej pracy z najnowszymi, dynamicznie rozwijającymi się technologiami i okazją do wykorzystania wiedzy teoretycznej w praktyce. Uczestnikom zaproponowaliśmy bogatą i różnorodną ofertę rozwoju z aż 7 profilami stażu: programistycznym, inżyniera systemowego, embedded, telekomunikacji, AI/ML, cyber security oraz UX/UI. Do zgłoszenia się zachęcał jednak nie tylko aspekt merytoryczny, ale także pozostałe benefity, takie jak wynagrodzenie za pracę, 5 dni płatnego urlopu czy certyfikat ukończenia stażu wraz z propozycją pracy dla najlepszych.
Pod okiem mistrza
Stałą cechą naszych staży jest również zaangażowanie uczestników w konkretne projekty biznesowe prowadzone pod okiem doświadczonych mentorów – specjalistów z danej dziedziny, którzy dzięki swojej wiedzy stanowią wzór dla podopiecznych i w ramach partnerskiej relacji wspierają ich dalszy rozwój zawodowy. To oni wzięli pod swoje skrzydła początkujących programistów i projektantów, dając im równocześnie wiele samodzielności i odpowiedzialności. Przed naszymi stażystami stało bowiem zadanie nie tylko analizy, zaprojektowania i zaprogramowania, ale i wdrożenia opracowanych rozwiązań. Czas na szczegóły – nad czym pracowali
Staż bez granic
W żadnej lokalizacji studenci nie mogli narzekać na brak wyzwań. Grupa wrocławska przygotowywała komponenty modułu e-Wywiad dla Comarch HealthNote – mobilnej aplikacji, która od kilku lat łączy pacjentów i lekarzy. Inny zespół włączył się w projekt międzynarodowy – studenci mieli szansę pracy dla dwóch dużych klientów z branży modowej i spożywczej we Francji, implementując nowe funkcjonalności w ich systemie do zarządzania firmą, zarówno po stronie centralnego systemu ERP, jak i w systemach kasowych. Nie zabrakło również inicjatyw w obszarze Internetu Rzeczy. Stażyści działali w projekcie IoT-Connect służącym do zarządzania SIM-ami w rozwiązaniach dla generującej największe przychody branży telekomunikacji. Zajmowali się częścią integracji z DMS-em (Document Management System), który pozwala na pobieranie wydruków faktur w platformie IoT-Connect. Dodatkowo wprowadzali usprawnienia do monitoringu platformy w zakresie działania jej wszystkich komponentów.
Gra zespołowa
Co sądzą o stażu sami uczestnicy? – Wzięłam udział w stażu programistycznym i zajmowałam się front-endem, czyli wyglądem i zachowaniem strony. Inaczej mówiąc – wszystkim, co faktycznie widzi na niej użytkownik. Pracowałam przy dwóch dużych projektach i dołożyłam swoją cegiełkę do ulepszenia tworzonego oprogramowania – mówi Julia, stażystka z IoT. Podczas „wakacji z Comarchem” istotne okazały się jednak nie tylko zagadnienia merytoryczne. – Poznałam także strukturę działania dużej korporacji i nauczyłam się pracy w zespole. Zupełną nowością był dla mnie rytm dnia pracy. Dowiedziałam się, na czym polegają codzienne spotkania zespołowe, na których wzajemnie sobie pomagamy i omawiamy dotychczasowe osiągnięcia. Każdy dzień był dla mnie wyzwaniem, ponieważ nieustannie uczyłam się nowych rzeczy i starałam się rozwiązywać problemy, z którymi nie miałam do czynienia nigdy wcześniej – dodaje.
Otwarta furtka do R&D
Program oferował bezcenną szansę doskonalenia już obecnych na rynku, sprawdzających się produktów. Zadaniem kolejnej grupy stażowej było przygotowanie modułu osi czasu, która miała stać się integralną częścią rozwijanego od kilku lat produktu SelfCare – systemu zapewniającego abonentom i partnerom sprawny dostęp do dokładnej informacji 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Celem powstania timeline’a była prezentacja najważniejszych wydarzeń dotyczących użytkownika – m.in. historii logowań, złożonych zamówień czy wygenerowanych dla niego faktur. Dzięki zastosowaniu odpowiednich filtrów, użytkownik będzie mógł wyszukać interesujące go elementy. Stażyści mieli w ten sposób okazję do aktywnego uczestnictwa w pracach badawczo-rozwojowych, wykorzystując takie technologie jak: Java, Typescript, Angular, HTML i CSS. O nudzie nie było mowy nawet na moment. – Trzy miesiące stażu upłynęły mi bardzo szybko. To był czas gromadzenia wielu nowych doświadczeń. Poznałam nowe osoby, programy komputerowe, nieco inną specyfikę pracy. Starałam się także jak najlepiej zaznajomić z branżą i produktem, nad którym pracowałam. Cieszę się, że w wyniku mojej pracy podczas stażu powstał projekt, który nie skończy w szufladzie, ale ma szansę zostać wdrożony i pomagać swoim użytkownikom – mówi Balbina, stażystka UX.
Efekt motyla i pizza
Ważnym elementem rozwoju jest dobrze przygotowana informacja zwrotna. Dlatego podczas programu odbywały się spotkania podsumowujące z opiekunami – w zespole Wojciecha Guziaka, Front-End Leadera w Comachu i opiekuna grupy stażystów z Krakowa, już po trzech tygodniach od startu. Spotkanie miało na celu prezentację pierwszych efektów. – W naszym przypadku udało się w tym czasie przygotować trzy różne aplikacje „powitalne” przez każdego członka zespołu stażowego. Każdego tygodnia uczestnicy dowiadywali się o konieczności wprowadzenia kolejnych zmian. Oznacza to, że wszyscy już po 21 dniach przygotowali aplikację w technologiach React oraz Angular przy użyciu platformy Nx. Wszyscy mieli okazję zaprezentowania wyników swojej pracy w formie prezentacji, które następnie wspólnie omawialiśmy. Wisienką na torcie była pizza na koniec spotkania – komentuje Wojtek. Jego staż odbywał się pod hasłem: „Front-End Butterfly Effect: One Source, Multiple Targets” i obejmował rozwój narzędzia, które z małej strony internetowej przerodzi się w zbiór aplikacji na wiele platform.
Noga z gazu? Nie tutaj
Grupa sektora Telekomunikacji, która odbywała staż w warszawskim Eurocentrum, zajmowała się rozwojem produktu BSS (Business Support System) i stworzeniem segmentu kampanii marketingowych. Do tej pory w rozwiązaniu brakowało zintegrowanego modułu, który umożliwiałby prostą i szybką wysyłkę informacji, np. o nowych ofertach. Stażyści bardzo szybko zaznajomili się z technologiami, jakie wykorzystuje Comarch, oraz z architekturą produktu, i od pierwszych tygodni zabrali się do wytężonej pracy. W efekcie już w połowie programu mogli zaprezentować pierwsze działające funkcjonalności. Uczestnicy od początku byli pod wrażeniem naszego produktu, podobnie jak listy wdrożeń w telekomach, którymi może pochwalić się Comarch. Perspektywa korzystania przez klientów z funkcjonalności, które jako stażyści sami wytworzą, dawało im dodatkową motywację do działania. Nasze doświadczenia pokazują, że przed stażystami należy stawiać ambitne cele – nie tylko bowiem docenią oferowane im możliwości, ale i w pełni je wykorzystają. To wszystko na pewno zaprocentuje w ich przyszłej karierze.
Jutro zaczyna się dziś
Dla wielu z nich przyszłość stała się już teraźniejszością. Aż 85% tegorocznych stażystów zostało z nami na dłużej. Tym, którzy studiują wciąż w trybie dziennym, zaproponowaliśmy możliwość zatrudnienia na część etatu lub elastyczne godziny pracy, aby mogli bez przeszkód łączyć dalszą naukę z rozwojem zawodowym w biznesie. Wy również macie szansę przekonać się, że staż to dopiero początek – rekrutacja do kolejnej edycji rusza na wiosnę. Możecie wykorzystać ten czas na przygotowanie swojego CV i decyzję o wyborze profilu stażu. Aby zakwalifikować się do programu, zostaniecie poproszeni o wypełnienie testu kwalifikacyjnego. To wystarczy – jego pozytywna weryfikacja oznacza, że przyszłoroczne wakacje spędzicie razem z Comarchem! Jeśli jesteście zainteresowani naszą ofertą i chcecie dowiedzieć się więcej lub zadać nurtujące Was pytania, odwiedźcie naszą dedykowaną stronę lub grupę na Facebooku. To co, Studentko i Studencie, widzimy się za rok?